Kurcok Anna Maria

Z e-ncyklopedia

Kurcok Anna Maria (1937-1976), dominikanka, imię zakonne Agata

Urodziła się 24 maja 1937 w Zawiści w rodzinie Jana i Jadwigi z d. Wieczorek. Została ochrzczona 30 maja 1937 w kościele pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Orzeszu. Rodzicami chrzestnymi byli Rozalia Gamoń oraz Alojzy Kurcok. Pierwszą komunię świętą przyjęła 1 czerwca 1947 również w kościele w Orzeszu. W sakramencie bierzmowania, który miał miejsce 13 czerwca 1951 przyjęła imię Genowefa. Po ukończeniu szkoły podstawowej w Zawiści, naukę kontynuowała w trzyletnim Technikum Sióstr Urszulanek w Rybniku w okresie od 1 września 1951 do 20 czerwca 1954. Powołanie do życia zakonnego dojrzewało powoli. W latach 60. XX wieku była katechetką w Orzeszu.

W grudniu 1966 roku, po ślubie ostatniego brata, który wraz z żoną zajął się pracą w gospodarstwie, Anna postanowiła zrealizować dojrzewający w niej zamysł; 2 lutego 1967 wstąpiła do zgromadzenia ss. dominikanek. Po półrocznym pobycie w postulacie otrzymała habit zakonny. Mimo, iż w nowicjacie była najstarsza wiekiem, potrafiła dopasować się do współsióstr i wkrótce stała się dla nich przykładem w przyswajaniu sobie zasad życia zakonnego.

Po złożeniu pierwszej profesji w 1968 roku, została posłana do filii w Lublinie, gdzie podjęła obowiązki katechetki w parafii św. Michała Archanioła. Włączyła się także w prace domowe sióstr. Ne czekając na polecenia śpieszyła z pomocą, gdziekolwiek zaszła tego potrzeba. Była nie tylko solidna, odpowiedzialna i pracowita, ale także rozmodlona. Każdą chwilę wolną od zajęć wykorzystywała na modlitwę, zwłaszcza różańcową. W latach 1969-1972 ukończyła w Lublinie na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Instytut Kultury Religijnej. Cieszyła się na ogół dobrym zdrowiem i nigdy nie skarżyła się na żadne dolegliwości. Jednak podczas pewnego czerwcowego dnia 1974 roku nagle zasłabła. Badania wykazały ostrą białaczkę. Po dwutygodniowym intensywnym leczeniu w Klinice Hematologicznej w Lublinie powróciła do klasztoru i pracy. Od sierpnia 1974 roku przebywała w rocznym junioracie w Wielowsi, kontynuując jednocześnie leczenie. Po złożeniu wieczystej profesji powróciła na placówkę w Lublinie, jednak już nie w charakterze katechetki, lecz zakrystianki. Po pewnym czasie jej stan zdrowia się pogorszył, musiała więc udać się do kliniki. Pozostawała w niej przez siedem miesięcy - to jest do chwili śmierci. Ostatnimi wypowiedzianymi przez nią słowami były: Wychwalajcie ze mną wszyscy Pana, bo uczynił mi wielkie rzeczy. Zmarła 9 kwietnia 1976, w 39 roku życia i 10 powołania zakonnego. Ciało, życzeniem zmarłej, pochowano na cmentarzu zakonnym w Wielowsi.

Bibliografia

Informacje przekazane przez rodzinę siostry Agaty.