Zimmermann Józef I: Różnice pomiędzy wersjami

Z e-ncyklopedia
(nowe, potrzebna korekta)
 
(dr)
Linia 1: Linia 1:
==Józef Zimmermann (1825-1830)==
==Zimmermann Józef (1772-1852), proboszcz w Kochłowicach==
ur. w Krapkowicach 1772, cztery święcenia niższe przyjął dnia 9 kwietnia 1798, subdiakonat 22 września 1798, diakonat 16 lutego 1799, a prezbiterat 25 marca 1799. Szafarzem święceń był prawdopodobnie Emanuel Schimonsky, sufragan, a późniejszy ordynariusz Wrocławski. Do czasu objęcia beneficjum utrzymywała go rodzina Haugwitzów. Od 1824 do 1825 był proboszczem w Żernicy. W Kochłowicach został proboszczem 27 stycznia 1825. Z jego krótkiej działalności pozostały informacje jedynie o zatargach z Państwem Opolskim i mieszkańcami Bykowiny. Z tego pierwszego wyszedł zwycięsko. Druga sprawa natomiast dotyczyła ziemi proboszcza i opłat za dzierżawę. Niestety jej koniec był niekorzystny albo niósł za sobą takie skutki, że ks. Zimmermann, nerwowo nie wytrzymawszy sytuacji, postanowił ustąpić z urzędu z dniem 24 czerwca 1825. Z jego listów do dziekana wynika jednak, że stała mu się wielka krzywda, bo był kapłanem sumiennym i nieustępliwym. Kiedy odchodził z Kochłowic, obejmując wzrokiem z Mrówczej Górki całą panoramę, miał powiedzieć, że przyjdzie na to miejsce kara boska i nie wyjdzie już z Kościoła kochłowickiego żaden ksiądz. Po rezygnacji spędził resztę życia w domu emerytów w Nysie, gdzie zmarł 18 października 1852.  
Urodził się w 1772 roku w Krapkowicach. Cztery święcenia niższe przyjął 9 kwietnia 1798, subdiakonat 22 września 1798, diakonat 16 lutego 1799, a na kapłana został wyświęcony 25 marca 1799. Szafarzem święceń był prawdopodobnie [[Schimonski Emmanuel|Emmanuel Schimonski]], sufragan, a późniejszy ordynariusz wrocławski. Do czasu objęcia beneficjum utrzymywała go rodzina Haugwitzów. Od 1824 do 1825 roku był proboszczem w Żernicy. W [[Parafia Trójcy Przenajświętszej w Kochłowicach|Kochłowicach]] został proboszczem 27 stycznia 1825. Z jego krótkiej działalności pozostały informacje jedynie o zatargach z Państwem Opolskim i mieszkańcami Bykowiny. Z tego pierwszego wyszedł zwycięsko. Druga sprawa natomiast dotyczyła ziemi proboszcza i opłat za dzierżawę. Niestety jej finał był niekorzystny albo niósł za sobą takie skutki, że ks. Zimmermann, w reakcji na ciężki stres nerwowo nie wytrzymał zaistniałej sytuacji i postanowił ustąpić z urzędu z dniem 24 czerwca 1825. Z jego listów do dziekana wynika jednak, że został pokrzywdzony, bo był kapłanem sumiennym i nieustępliwym. Gdy odchodził z Kochłowic, obejmując wzrokiem z Mrówczej Górki całą panoramę, miał powiedzieć, że przyjdzie na to miejsce kara boska i nie wyjdzie już z Kościoła kochłowickiego żaden ksiądz. Po rezygnacji spędził resztę życia w domu emerytów w Nysie, gdzie zmarł 18 października 1852.  
==Bibliografia==
==Bibliografia==
Materiały własne autora.
{{Noty biograficzne}}
[[Kategoria:Biografie - Z]]
[[Kategoria:Biografie - Z]]

Wersja z 22:08, 29 sty 2019

Zimmermann Józef (1772-1852), proboszcz w Kochłowicach

Urodził się w 1772 roku w Krapkowicach. Cztery święcenia niższe przyjął 9 kwietnia 1798, subdiakonat 22 września 1798, diakonat 16 lutego 1799, a na kapłana został wyświęcony 25 marca 1799. Szafarzem święceń był prawdopodobnie Emmanuel Schimonski, sufragan, a późniejszy ordynariusz wrocławski. Do czasu objęcia beneficjum utrzymywała go rodzina Haugwitzów. Od 1824 do 1825 roku był proboszczem w Żernicy. W Kochłowicach został proboszczem 27 stycznia 1825. Z jego krótkiej działalności pozostały informacje jedynie o zatargach z Państwem Opolskim i mieszkańcami Bykowiny. Z tego pierwszego wyszedł zwycięsko. Druga sprawa natomiast dotyczyła ziemi proboszcza i opłat za dzierżawę. Niestety jej finał był niekorzystny albo niósł za sobą takie skutki, że ks. Zimmermann, w reakcji na ciężki stres nerwowo nie wytrzymał zaistniałej sytuacji i postanowił ustąpić z urzędu z dniem 24 czerwca 1825. Z jego listów do dziekana wynika jednak, że został pokrzywdzony, bo był kapłanem sumiennym i nieustępliwym. Gdy odchodził z Kochłowic, obejmując wzrokiem z Mrówczej Górki całą panoramę, miał powiedzieć, że przyjdzie na to miejsce kara boska i nie wyjdzie już z Kościoła kochłowickiego żaden ksiądz. Po rezygnacji spędził resztę życia w domu emerytów w Nysie, gdzie zmarł 18 października 1852.

Bibliografia

Materiały własne autora.