Staniecki Krzysztof

Z e-ncyklopedia

Staniecki Krzysztof (1934-2003)

Urodził się 20 listopada 1934 w Horodence, która znajdowała się na terenie województwa stanisławowskiego. W miejscowości tej, która leżała na dawnych Kresach Południowo-Wschodnich, znajdowały się parafie trzech różnych obrządków: rzymskokatolickiego, greckokatolickiego oraz ormiańskokatolickiego. Ormianie wznieśli w tym mieście swój własny kościół w 1706 roku, tworząc parafię, która należała do ormiańskokatolickiej archidiecezji we Lwowie. Od 1942 roku proboszczem tej parafii był ks. Kazimierz Roszko, którego Krzysztof Staniecki znał bardzo dobrze, ponieważ będąc małym chłopcem uczęszczał regularnie do kościoła ormiańskiego, gdzie był ministrantem, dzięki czemu poznał liturgię tego obrządku.

W 1945 roku rodzice Krzystofa Stanieckiego, który miał wtedy jedenaście lat, wyjechali na stałe z Horodenki, postanawiając zamieszkać na Górnym Śląsku. Także ks. Kazimierz Roszko, który był zaangażowany w ukrytą działalność Armii Krajowej, został zmuszony do opuszczenia swojej parafii. Wyjechał najpierw do Pyskowic, a następnie do Gliwic, gdzie objął dawny kościół szpitalny pod wezwaniem św. Trójcy. Zajmował się także duszpasterską działalnością wśród wiernych obrządku ormiańskokatolickiego na obszarach Dolnego i Górnego Śląska. Przede wszystkim posługiwał we Wrocławiu, ponieważ znajdowało się tam duże skupisko przesiedlonych Ormian lwowskich. Jednocześnie prowadził pracę naukową, wykonując zawód wykładowcy języka ormiańskiego na Uniwersytecie Jagiellońskim. Napisał także wiele publikacji naukowych dotyczących filologii ormiańskiej.

Krzysztof Staniecki postanowił zostać kapłanem, dlatego po ukończeniu szkoły średniej wstąpił do seminarium duchownego w Nysie, natomiast 22 czerwca 1958 roku otrzymał święcenia kapłańskie w Opolu z rąk biskupa Franciszka Jopa w obrządku łacińskim. Następnie kontynuował naukę na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Będąc klerykiem wznowił kontakt ze swym dawnym przyjacielem, księdzem Kazimierzem Roszko. Często jeździł do Gliwic, gdzie coraz bardziej poznawał liturgię ormiańską. W 1964 roku ksiądz Roszko został zmuszony ze względu na prześladowania władz komunistycznych do opuszczenia Gliwic. Udał się do Rzymu, a następnie do Ziemi Świętej i Stanów Zjednoczonych, gdzie przystąpił do pracy duszpasterskiej pomiędzy wiernymi należącymi do rytu greckokatolickiego, odprawiając także msze św. w obrządku rzymskokatolickim oraz ormiańskokatolickim. Zmarł w Chicago w 1985 roku w opinii świętości. Ksiądz Staniecki przez całe jego życie utrzymywał z nim korespondencję listowną, która dotyczyła głównie posługi duszpasterskiej i rytów wschodnich. W 1973 roku roku zmarł następny proboszcz po księdzu Roszce, ksiądz Kazimierz Romaszkan, dlatego gliwicka parafia obrządku ormiańskiego została bez żadnego kapłana. Natomiast od 1970 roku ks. Staniecki znajdował się w Gliwicach, sprawując posługę kapelana u sióstr Notre Dame oraz stał na czele tamtejszej parafii greckokatolickiej. Był wtedy trirytualistą, dlatego mógł sprawować liturgię w trzech obrządkach: łacińskim, oraz w dwóch różnych rytach wschodnich. Często bywał również w Opolu i Nysie, gdzie wykładał teologię dogmatyczną w tamtejszych seminariach duchownych. Chociaż miał wiele obowiązków, służył także pomocą polskim Ormianom. Z polecenia Prymasa Stefana Wyszyńskiego, który od 1957 roku pełnił funkcję ordynariusza Ormian-katolików w Polsce, sprawował posługę duszpasterską nad Ormianami. W 1977 roku powierzono mu stanowisko rektora kościoła św. Trójcy, którą pełnił do 2003 roku. Przewodniczył liturgii ormiańskiej, podczas której korzystał z tekstów mszalnych przetłumaczonych na język polski, ponieważ ormiański język liturgiczny - grabar, nie był powszechnie znanym językiem wśród wiernych. Sprawował także przez cały czas liturgię w obrządku łacińskim i greckokatolickim.

Ksiądz Staniecki ubolewał nad faktem, że w następstwie II wojnie światowej pojawiły się silne podziały narodowościowe, oraz że w Polsce jest bardzo znikome zrozumienie dla obrządków wschodnich. Bardzo przykrym przeżyciem dla ks. Stanieckiego było przybycie w 1985 roku do Gliwic nowego kapłana Ormian. Nowy ksiądz nie potrafił zaakceptować osiągnięć swojego poprzednika, dlatego ksiądz Staniecki zdecydował się opuścić parafię św. Trójcy, pełniąc od tej pory posługę w innym kościele w rycie greckokatolickim. Po 1990 roku podjął się pracy wykładowcy na uniwersytecie we Lwowie, gdzie prowadził wykłady z teologii w greckokatolickiej Akademii Duchownej. Rozpoczął też pracę w Instytucie Teologiczno-Katechetycznym w Stanisławowie, gdzie również nauczał teologii.

Ostatnie miesiące życia spędził w Domu Księży Emerytów w Opolu. Ksiądz Krzysztof Staniecki zmarł 10 marca 2003, a jego pogrzeb odbył się 13 marca w Raciborzu. Msza święta została odprawiona w obrządku rzymskokatolickim, natomiast sam pogrzeb odprawiono w rycie greckokatolickim.

Bibliografia

Tadeusz Isakowicz-Zaleski, „Kapłan trzech bratnich obrządków – wspomnienie o ks. Krzysztofie Stanieckim” w: Ekumenizm i Integracja, Uniwersytet Opolski – Wydział Teologiczny, t. 10, Opole 2004.