Potrapeluk Waldemar: Różnice pomiędzy wersjami
(dr) |
(dr) |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
==Potrapeluk Waldemar (1964-), misjonarz== | ==Potrapeluk Waldemar (1964-), misjonarz== | ||
Urodził się 30 kwietnia 1964. Pochodzi z [[Parafia Chrystusa Króla w Hołdunowie|parafii Chrystusa Króla w Hołdunowie]]. Święcenia kapłańskie przyjął 13 maja 1989 z rąk [[Zimoń Damian|bpa Damiana Zimonia]] w [[Parafia Chrystusa Króla w Katowicach|katowickiej katedrze Chrystusa Króla]]. Przez dwa lata pracował w parafii św. Barbary w Czechowicach-Dziedzicach (obecnie diecezja bielsko-żywiecka). Niemal zaraz po święceniach czynił starania o wyjazd na misje, bo już w trakcie studiów w [[Śląskie Seminarium Duchowne|Wyższym Śląskim Seminarium Duchownym]] ugruntowało się jego powołanie misyjne. | Urodził się 30 kwietnia 1964. Pochodzi z [[Parafia Chrystusa Króla w Hołdunowie|parafii Chrystusa Króla w Hołdunowie]]. Święcenia kapłańskie przyjął 13 maja 1989 z rąk [[Zimoń Damian|bpa Damiana Zimonia]] w [[Parafia Chrystusa Króla w Katowicach|katowickiej katedrze Chrystusa Króla]]. Przez dwa lata pracował w parafii św. Barbary w Czechowicach-Dziedzicach (obecnie [[diecezja bielsko-żywiecka]]). Niemal zaraz po święceniach czynił starania o wyjazd na misje, bo już w trakcie studiów w [[Śląskie Seminarium Duchowne|Wyższym Śląskim Seminarium Duchownym]] ugruntowało się jego powołanie misyjne. | ||
W 1991 roku wyjechał do Irlandii do ośrodka przygotowującego do tej pracy. Przy aprobacie bpa Damiana Zimonia wyjechał do Afryki, do Zambii. Jadąc do Zambii jechał do misji w Mambwe. To tzw. Misja Śląska - prowadzona przez katowickich księży. Gdy po siedmiu latach pozostało już tylko dwóch Ślązaków, przeszedł do Chilongii do tzw. Misji Polskiej, która była obsługiwana przez polskich księży z różnych diecezji. Obecnie, będąc tutaj jedynym Polakiem, pracuje w misji Nabwalya, którą rozpoczął i prowadzi z młodymi księżmi zambijskimi. Misja w Nabwalya obejmuje całą zachodnią część Doliny Luangwa, a zamieszkuje ją plemię Bisa. Położenie geograficzne i półroczna izolacja od reszty kraju (pora deszczowa i drogi są nieprzejezdne) powoduje, że jest to teren bardzo zacofany. Obszar zamieszkuje ponad 12 tys. ludzi, ale funkcjonuje tu jedna przychodnia i jeden pielęgniarz. By dojść do przychodni ludzie muszą wędrować czasem aż trzy dni. Jedynym środkiem transportu w Dolinie jest samochód należący do misji. | W 1991 roku wyjechał do Irlandii do ośrodka przygotowującego do tej pracy. Przy aprobacie bpa Damiana Zimonia wyjechał do Afryki, do Zambii. Jadąc do Zambii jechał do misji w Mambwe. To tzw. Misja Śląska - prowadzona przez katowickich księży. Gdy po siedmiu latach pozostało już tylko dwóch Ślązaków, przeszedł do Chilongii do tzw. Misji Polskiej, która była obsługiwana przez polskich księży z różnych diecezji. Obecnie, będąc tutaj jedynym Polakiem, pracuje w misji Nabwalya, którą rozpoczął i prowadzi z młodymi księżmi zambijskimi. Misja w Nabwalya obejmuje całą zachodnią część Doliny Luangwa, a zamieszkuje ją plemię Bisa. Położenie geograficzne i półroczna izolacja od reszty kraju (pora deszczowa i drogi są nieprzejezdne) powoduje, że jest to teren bardzo zacofany. Obszar zamieszkuje ponad 12 tys. ludzi, ale funkcjonuje tu jedna przychodnia i jeden pielęgniarz. By dojść do przychodni ludzie muszą wędrować czasem aż trzy dni. Jedynym środkiem transportu w Dolinie jest samochód należący do misji. |
Aktualna wersja na dzień 12:23, 1 maj 2018
Potrapeluk Waldemar (1964-), misjonarz
Urodził się 30 kwietnia 1964. Pochodzi z parafii Chrystusa Króla w Hołdunowie. Święcenia kapłańskie przyjął 13 maja 1989 z rąk bpa Damiana Zimonia w katowickiej katedrze Chrystusa Króla. Przez dwa lata pracował w parafii św. Barbary w Czechowicach-Dziedzicach (obecnie diecezja bielsko-żywiecka). Niemal zaraz po święceniach czynił starania o wyjazd na misje, bo już w trakcie studiów w Wyższym Śląskim Seminarium Duchownym ugruntowało się jego powołanie misyjne.
W 1991 roku wyjechał do Irlandii do ośrodka przygotowującego do tej pracy. Przy aprobacie bpa Damiana Zimonia wyjechał do Afryki, do Zambii. Jadąc do Zambii jechał do misji w Mambwe. To tzw. Misja Śląska - prowadzona przez katowickich księży. Gdy po siedmiu latach pozostało już tylko dwóch Ślązaków, przeszedł do Chilongii do tzw. Misji Polskiej, która była obsługiwana przez polskich księży z różnych diecezji. Obecnie, będąc tutaj jedynym Polakiem, pracuje w misji Nabwalya, którą rozpoczął i prowadzi z młodymi księżmi zambijskimi. Misja w Nabwalya obejmuje całą zachodnią część Doliny Luangwa, a zamieszkuje ją plemię Bisa. Położenie geograficzne i półroczna izolacja od reszty kraju (pora deszczowa i drogi są nieprzejezdne) powoduje, że jest to teren bardzo zacofany. Obszar zamieszkuje ponad 12 tys. ludzi, ale funkcjonuje tu jedna przychodnia i jeden pielęgniarz. By dojść do przychodni ludzie muszą wędrować czasem aż trzy dni. Jedynym środkiem transportu w Dolinie jest samochód należący do misji.
Bibliografia
Biuletyn Misyjny Archidiecezji Katowickiej, Aniołowie Misji, ISSN 2391-4157 Nr 2 i Nr 4; Misyjna "służba zdrowia" - Artykuł - Niedziela.pl (dostęp 22.03.2017); Misja Nabwalya - Parafia Św. Jerzego w Puńcowie (dostęp 22.03.2017).
|