Ośrodek dla Osób Niepełnosprawnych w Borowej Wsi

Z e-ncyklopedia

Początku ośrodka należy doszukiwać się w latach osiemdziesiątych XX wieku. Wtedy to - w 1983 roku - w Ustroniu-Polanie i Gdańsku-Żabiance po raz pierwszy zostały zorganizowane kolonie dla osób niepełnosprawnych. Inicjatorem tych wyjazdów był ks. Krzysztof Bąk, wikariusz z parafii Bożego Narodzenia w Halembie, a wolontariuszami oazowicze tejże wspólnoty. Zimowe i letnie, trwające dwa tygodnie turnusy, odbywały się w dość trudnych i nietypowych warunkach. W czasie ich trwania młodzież opiekowała się osobami niepełnosprawnymi.

Ilość osób niepełnosprawnych oraz niosących im pomoc z roku na rok była większa (podczas letnich wakacji miały miejsce nawet cztery dwutygodniowe turnusy, każdy dla około 100 osób). Dla większości osób niepełnosprawnych była to jedyna w roku okazja wyjścia z domu i w ogóle jakichkolwiek kontaktów z rówieśnikami. Z każdym rokiem chętnych przybywało. Nieustannie dopływały informacje o rzeszach takich osób oczekujących pomocy. Ksiądz i jego młodzież zatroskani o przyszłość swych niepełnosprawnych przyjaciół coraz bardziej odczuwali pragnienie szerokiej działalności na ich rzecz. Dojrzewała więc myśl o stworzeniu miejsca, w którym społecznie odrzucane i izolowane dzieci niepełnosprawne miałaby możliwość godnego życia, codziennej edukacji, rehabilitacji, terapii, aktywności zawodowej i trwałych kontaktów społecznych. Sytuacja polityczna pod koniec lat 80. XX wieku rodziła przesłanki nadchodzących zmian. W tym też czasie nieżyjąca już Marta Krzysteczko, właścicielka majątku w Mikołowie–Borowej Wsi, wyraziła pragnienie podarowania Kościołowi 23 ha gospodarstwa wraz z domem mieszkalnym z przeznaczeniem dla osób niepełnosprawnych.

Opieka podczas letnich turnusów stwarzała im możliwość wakacyjnego wyjazdu, będąc równocześnie sprawdzianem i oceną wartości samych w sobie. Tu odkrywali na co ich stać, co sobą reprezentują. Tu rodziła się wspaniała przyjaźń, otwierały się i uwrażliwiały ich serca na potrzeby drugiego człowieka. Było to dla nich wyzwanie, a zarazem pojęcie człowieczeństwa we wszystkich jego wymiarach. Wielu spośród ówczesnych wolontariuszy podjęło życiową decyzję posługi osobom niepełnosprawnym i do dnia dzisiejszego pracują w różnych Ośrodkach Caritas Archidiecezji Katowickiej. Aby w pełni zrozumieć genezę powstania Ośrodka należy odnieść się do sytuacji społeczno-politycznej Kościoła sprzed 1989 roku. Po wcześniejszych szykanach w 1953 roku władze komunistyczne przywłaszczyły sobie nazwę Caritas, ustanawiając Zrzeszenie Katolików „Caritas” – będące agendą komunistyczną dla działań opiekuńczo-wychowawczych. Jej celem było wyeliminowanie kościelnej akcji charytatywnej. Dodatkowo działalność instytucji charytatywnych Kościoła Katolickiego obłożono 65% podatkiem. Monopol na pracę charytatywną miało państwo, w którym osoba kaleka, niepełnosprawna, bądź chora czy upośledzona nie doczekała się nigdy uznania i miejsca. Niepełnosprawnych skrzętnie ukrywano, ograniczano prawa dziecka i człowieka, m.in. uniemożliwiając edukację, rehabilitację oraz wszelką aktywność społeczną. Potrzeba chrześcijańskiej miłości bliźniego była jednak silniejsza od napotykanych przeszkód. Dlatego też w parafiach nadal funkcjonowały zespoły charytatywne organizujące „Tygodnie Miłosierdzia” oraz akcje pomocy ubogim i chorym. Niebagatelną rolę odegrała młodzież, szczególnie ta zintegrowana w Ruchu Światło-Życie.

Ówczesny przewodniczący Komisji Charytatywnej Episkopatu Polski, bp Czesław Domin wraz z dyrektorem katowickiego oddziału tejże Komisji, ks. Marianem Malcherem zdecydowali, że darowizna Marii Krzysteczko będzie służyła dzieciom i młodzieży niepełnosprawnej. Rozpoczęto więc starania prawne o jej przyjęcie. Ówczesne, miejscowe i wojewódzkie władze komunistyczne sprzeciwiały się tym staraniom. Wszystko, co związane z Kościołem rozwiązywano na szczeblu centralnym, więc bp Czesław Domin rozpoczął starania w Komitecie Centralnym. Ostatecznie w 1987 roku, podczas uroczystości pożegnalnych Jana Pawła II na płycie lotniska bp Czesław Domin otrzymał informację, że jest „zgoda na Borową Wieś”. 1 grudnia 1987 biskup katowicki, znający działalność duszpasterską ks. Krzysztofa Bąka mianował go Diecezjalnym Duszpasterzem Niepełnosprawnych oraz skierował do organizacji Ośrodka dla Niepełnosprawnych w Borowej Wsi. Prace remontowe i budowlane trwały.

W 1989 roku po upadku komunizmu na mocy Ustawy o Stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego oraz mocą dekretu biskupa katowickiego 12 listopada 1989, jako pierwsza w Polsce powstała Caritas Diecezji Katowickiej. Prawie równolegle rozwiązano Zrzeszenie Katolików „Caritas” oddając i na powrót przypisując jej kościelny charakter Caritas. Wraz z intensywnym rozwojem świadczeń na rzecz potrzebujących, jak i uznaniem oraz szacunkiem społecznym, działalność Caritas przybrała formy pomocy instytucjonalnej. Ośrodek Miłosierdzie Boże w Mikołowie-Borowej Wsi, na mocy dekretu abpa Damiana Zimonia rozpoczął swoją działalność 1 września 1990. Inicjatorem jego powstania był bp Czesław Domin, zaś budowniczym, organizatorem i pierwszym dyrektorem został ks. Krzysztof Bąk. Jego pierwsi pracownicy rekrutowali się ze środowisk oazowych, zaś mieszkańcy z uczestników turnusów wakacyjnych. Warto nadmienić, iż ekspansja Kościoła w działalności społecznej nie jest czymś wyjątkowym i odosobnionym. We wszystkich niemalże krajach instytucje religijne przodują w pracy charytatywnej, oświatowej i wychowawczej. Takie są bowiem założenia wielu związków wyznaniowych z Kościołem rzymskokatolickim na czele. Na przykład w Niemczech lub Austrii miejscowe Caritas są największym pracodawcą, skupiającym w swoich szeregach ponad 80% jednostek opiekuńczych, wychowawczych, oświatowych na terenie obydwu krajów.

Bibliografia

Osoby niepełnosprawne w życiu społeczeństwa i Kościoła, pod red. A. Bartoszek, D. Sitko, Tarnów 2003; Caritas Archidiecezji Katowickiej. Informator 2003, opr. K. Bąk, Katowice 2003; [www.caritas.mikolow.pl]