Nowe kościoły w diecezji

Z e-ncyklopedia

W krótkim czasie wytchnienia, jaki przyniosła tzw. „odwilż październikowa”, w diecezji katowickiej rozpoczęto lub kontynuowano budowę tylko pięciu kościołów. Wspomniana „odwilż”, jak się okazało, szybko minęła i władze powróciły do tradycyjnego hamowania i blokowania budowy wszelkich obiektów sakralnych i ambitny plan budownictwa sakralnego został odłożony na półkę. A tymczasem według obliczeń kurialnych w 1956 roku diecezja potrzebowała około 72 nowych kościołów, w tym 10 kościołów w samych tylko Katowicach. W latach 1945-1956 na terenie diecezji, mimo wielkich przeszkód czynionych przez władze polityczne i administracyjne, zostało wybudowanych 28 nowych kościołów, niektóre tylko w formie tymczasowych kaplic.

Biskup Herbert Bednorz objął rządy w diecezji dopiero w 1967 roku, po śmierci bpa Adamskiego. Wtedy też dopiero oficjalnie przedstawił swój program. Był on zdania, że w programie duszpasterskim dla diecezji katowickiej należy przede wszystkim uwzględnić specyfikę regionu - przemysłowego i zurbanizowanego. W tej specyfice brał pod uwagę również obecność ewangelików, co zapowiadało podjęcie dialogu ekumenicznego w duchu Soboru Watykańskiego II. Już w 1968 roku, mimo problemów gospodarczych, z jakimi borykała się cała Polska (nie wyłączając Śląska, uważanego za uprzywilejowany region w kraju), ostrzegał przed rosnącą materializacją życia, prowadzącą do utraty wiary. Remedium na to niebezpieczeństwo widział w stałym umacnianiu śląskiej rodziny, w której ostoją wiary była matka i żona. Powtarzającym się stale motywem w jego licznych wystąpieniach było podkreślanie aktywizacji świeckich w życiu Kościoła.

Rozwój przemysłu, gwałtowny zwłaszcza w latach sześćdziesiątych XX wieku, połączony z pojawianiem się na mapie Śląska wielu bardzo ludnych osiedli na obrzeżach starych parafii (Tychy, Żory, Rybnik, Jastrzębie Zdrój i Wodzisław Śląski) zapowiadał kryzys społeczny i polityczny. Nastąpił kolejny zastój w budownictwie sakralnym, mimo stale rosnącej liczby wiernych. W latach siedemdziesiątych XX stulecia wszystkie budowy kościołów w diecezji katowickiej były prowadzone po uzyskaniu zezwolenia ze strony władz. Proces uzyskiwania tych zezwoleń był jednak okupiony żmudnymi negocjacjami biskupa ordynariusza z władzami, które skutecznie blokowały, względnie hamowały, powstanie nowych kościołów zwłaszcza na terenie nowych osiedli, przez wydawanie zezwoleń na wznoszenie kościołów w tradycyjnych, starych parafiach. Najmocniejszym argumentem w staraniach biskupa katowickiego o nowe kościoły była pielgrzymka piekarska, gdzie setki tysięcy wiernych w swoistym plebiscycie - na wezwanie biskupa Bednorza - domagały się kolejnych zezwoleń. Nie bez znaczenia był głos biskupów, artykułujących w kazaniach piekarskich te potrzeby, zwłaszcza głos metropolity krakowskiego, kard. Karola Wojtyły.

Wszystkie budowy kościołów w diecezji, poza jednym przypadkiem w Tychach - Cielmicach, były prowadzone legalnie, to znaczy po zezwoleniu udzielonym przez władze, dodajmy jednak – najczęściej wymuszonym. Z zasady legalności biskup Bednorz czynił zwykle dowód przemawiający za uzyskaniem kolejnych zezwoleń. W argumentacji stosowanej przez niego początkowo przeważały racje religijne, natomiast po 1970 roku rządca diecezji katowickiej coraz częściej odwoływał się do praw człowieka i obywatela.

Po 1981 roku Kuria katowicka postulowała coraz śmielej zezwolenie na budowę całego kompleksu parafialnego: kościoła, probostwa i salek katechetycznych. Na te ostatnie poprzednio należało uzyskać osobne zezwolenie. Pod koniec lat osiemdziesiątych XX wieku diecezja katowicka posiadała w zasadzie dostatecznie rozwiniętą sieć domów katechetycznych z licznymi, coraz lepiej przygotowanymi do katechezy, salkami katechetycznymi

Mimo przeszkód i trudności zewnętrznych rosła liczba parafii i kościołów w stopniu proporcjonalnym do zmian ludnościowych. Nastąpiło podwojenie liczby parafii i liczby kościołów. Budowie kościołów towarzyszył podział starych parafii i tworzenie nowych. Liczba parafii z 224 w 1947 roku wzrosła do 418 w 1989 roku. W związku z rozwojem sieci parafialnej pomnożeniu uległa także liczba dekanatów – z 19 w 1947 roku do 42 w 1989 roku. Od objęcia rządów w diecezji w 1985 roku, abp Damian Zimoń poświęcił blisko 120 nowych kościołów. W ich budowę zaangażowany był cały Kościół katowicki. W diecezji katowickiej nie odnotowano kwestionowania przez wiernych potrzeb budownictwa sakralnego. Budowa kościołów stała się zadaniem nie tylko delegowanego budowniczego i jego parafii. Ciężar finansowania budowy był rozłożony na trzech poziomach: parafii, dekanatu, diecezji. Każdy budowany kościół otrzymał patronackie parafie, które regularnie wspomagały budowniczego ofiarami pieniężnymi.

W wyniku ogromnego wysiłku całej diecezji, dzięki staraniom biskupów, współpracy duszpasterzy i wiernych, w pierwszym okresie (1945-1970), wybudowano 55 kościołów, natomiast w latach największej imigracji robotników na Śląsk (to jest w latach 1970 -1989), wybudowano lub trwały prace budowlane przy 132 kościołach.

Bibliografia

W. Skworc, Budownictwo kościołów w diecezji katowickiej w latach 1945–1989, Katowice 1996; J. Nyga, Architektura sakralna a ruch odnowy liturgicznej. Na przykładzie obiektów diecezji katowickiej, Katowice 1990; D. Głazek, Kilka uwag o sztuce sakralnej w diecezji katowickiej, SSHT 17 (1984), s. 179-183.


Cd:

Book.png

czytaj: Budownictwo sakralne | Powrót do spisu treści