Napieralski Adam: Różnice pomiędzy wersjami

Z e-ncyklopedia
Nie podano opisu zmian
Nie podano opisu zmian
Linia 1: Linia 1:
==Napieralski Adam (1861-1928), dziennikarz, wydawca, polityk==
==Napieralski Adam (1861-1928), dziennikarz, wydawca, polityk==
[[Plik:Napieralski_Adam.jpg|left|150px]]
[[Plik:Napieralski_Adam.jpg|left|150px]]
Adam Napieralski urodził się 12 października 1861 w Kluczewie koło Śmigla. Pochodził z rodziny szlacheckiej. Ojciec chciał, by został księdzem. Młody Adam nie posłuchał go jednak, za co został wyrzucony z domu. Uczył się w Poznaniu (w znanym Gimnazjum św. Marii Magdaleny), Śremie (także gimnazjum) i Lipsku (kurs księgarski). Następnie w Barczewie otworzył kram z książkami i dewocjonaliami. Pracował dla gazet – pelplińskiego „Pielgrzyma” i poznańskiego „Orędownika”.
Adam Napieralski urodził się 12 października 1861 w Kluczewie k. Śmigla. Pochodził z rodziny szlacheckiej. Ojciec chciał, by został księdzem jednak młody Adam nie posłuchał go, za co został wyrzucony z domu. Uczył się w Poznaniu w znanym Gimnazjum św. Marii Magdaleny, Śremie (także gimnazjum) i Lipsku (kurs księgarski). Następnie w Barczewie otworzył kram z książkami i dewocjonaliami. Pracował dla gazet – pelplińskiego „Pielgrzyma” i poznańskiego „Orędownika”.


Napieralski przyjechał na G. Śląsk w maju 1889 r. Zaoferowano mu funkcję redaktora głównego „Katolika” (zastąpił ks. Stanisława Radziejewskiego, który został przeniesiony przez biskupa). Napieralski związał się tym tytułem i z Bytomiem na wiele lat.
Napieralski przyjechał na Górny  Śląsk w maju 1889 roku, gdzie zaproponowano mu funkcję redaktora głównego „Katolika” (zastąpił ks. Stanisława Radziejewskiego, który został przeniesiony przez biskupa). Napieralski związał się z tym tytułem i z Bytomiem na wiele lat.


Krótko po przyjeździe Napieralskiego G. Śląskiem wstrząsnął strajk górników. Wystosowali oni petycje do cesarza. Wystąpienie spowodowało jednak raczej represje niż realizację postulatów. „Katolik” wzywał do powrotu do pracy, ale redakcja zamierzała też podjąć działania w celu poprawy losu robotników. Zredagowano statut dla powstającego Związku Wzajemnej Pomocy, głoszącego program antysocjalistyczny i solidarystyczny. Napieralski był np. mówcą na jego zebraniach. Jako dodatek do „Katolika” zaczęła ukazywać się „Praca” (późnej już odrębne pismo).   
Krótko po przyjeździe Napieralskiego Górnym Śląskiem wstrząsnął strajk górników, podczas którego wystosowano petycję do cesarza. Wystąpienie spowodowało jednak represje zamiast realizację postulatów. „Katolik” wzywał do powrotu do pracy, ale redakcja zamierzała też podjąć działania w celu poprawy losu robotników. Zredagowano statut dla powstającego Związku Wzajemnej Pomocy, głoszącego program antysocjalistyczny i solidarystyczny, gdzie Napieralski był m.in. mówcą na jego zebraniach. Jako dodatek do „Katolika” zaczęła ukazywać się „Praca” (późnej już odrębne pismo).   


Napieralski przyczynił się do powstania m.in. Górnośląskiego Towarzystwa Literackiego (1892), które przejęło zbiory biblioteki polskiej dr Juliana Łukaszewskiego z Rumunii wraz z funduszem na stypendia, Banku Ludowego (1895) – pierwszej polskiej spółki pożyczkowej, czy spółki parcelacyjnej (1900). „Katolik” interesował się działalnością Towarzystwa Czytelni Ludowych, „Sokoła”, Towarzystwa św. Alojzego. Szerzył treści wychowawcze, patriotyczne. Przypominano sylwetki zasłużonych Polaków i ważne wydarzenia historyczne. Wydawano książki.
Napieralski przyczynił się do powstania m.in. Górnośląskiego Towarzystwa Literackiego (1892), które przejęło zbiory biblioteki polskiej dra Juliana Łukaszewskiego z Rumunii wraz z funduszem na stypendia, Banku Ludowego (1895) – pierwszej polskiej spółki pożyczkowej, czy Spółki Parcelacyjnej (1900). „Katolik” interesował się działalnością Towarzystwa Czytelni Ludowych, „Sokoła”, Towarzystwa św. Alojzego szerząc treści wychowawcze i patriotyczne. Przypominano sylwetki zasłużonych Polaków i ważne wydarzenia historyczne. Wydawano książki.


Na program „Katolika” i działalność Napieralskiego duży wpływ miały ich stosunki z Centrum. W tym  okresie wielokrotnie polscy działacze Centrum ścierali się z niemieckimi przed wyborami. Trudności sprawiało uzgodnienie kandydatur.  
Na program „Katolika” i działalność Napieralskiego duży wpływ miały ich stosunki z Centrum. W tym  okresie wielokrotnie polscy działacze Centrum ścierali się z niemieckimi przed wyborami. Trudności sprawiało uzgodnienie kandydatur.  


W 1897 r. uchwalony został nowy statut Centrum. Strona polska uzyskała pewne prawa (np. równouprawnienie językowe), jednak w innych przypadkach musiała ustąpić. Postępowanie Napieralskiego – związanie się z niemieckim ugrupowaniem, a jednocześnie powolna praca nad obudzeniem świadomości polskiej wśród ludności – miało krytyków, ale też jego następstwa budziły obawy urzędników pruskich. Na początku XX w. wyraźniej zaczęli na G. Śląsku głosić swoje radykalniejsze hasła polscy narodowi demokraci. Umacniał się przeciwnik Napieralskiego, Wojciech Korfanty, a także gazeta „Górnoślązak”.   
W 1897 roku uchwalony został nowy statut Centrum. Strona polska uzyskała pewne prawa (np. równouprawnienie językowe), jednak w innych przypadkach musiała ustąpić. Postępowanie Napieralskiego – związanie się z niemieckim ugrupowaniem, a jednocześnie powolna praca nad obudzeniem świadomości polskiej wśród ludności – miało krytyków, ale też jego następstwa budziły obawy urzędników pruskich. Na początku XX wieku wyraźniej zaczęli na Górnym Śląsku głosić swoje radykalniejsze hasła polscy narodowi demokraci. Umacniał się przeciwnik Napieralskiego, Wojciech Korfanty, a także gazeta „Górnoślązak”.   
W 1903 r. Napieralski wydał broszurę, w której ogłaszał, że partia Centrum była dla niego środkiem, a nie celem i że w sytuacji, gdy nie widzi, by popierała ona lud, może ją bez skrupułów porzucić.  
W 1903 roku Napieralski wydał broszurę, w której ogłaszał, że partia Centrum była dla niego środkiem, a nie celem i że w sytuacji, gdy nie widzi, by popierała ona lud, może ją bez skrupułów porzucić.  


Napieralski zdecydował się wystartować w wyborach do parlamentu w 1906 r. (i ponownie w 1907 r.) Jego decyzja zyskała rozgłos w środowiskach nie tylko górnośląskich. Zamierzał w Berlinie wspierać lud, działać na rzecz jego oświaty i świadomości. Widząc jego odcięcie się od Centrum, zdecydował się poprzeć go "Górnoślązak". Napieralski wygrał wysoko pierwsze wybory. Dostał gratulacje m.in. od biskupa wileńskiego. Potwierdziło się, część samych górnośląskich księży sympatyzowała z ruchem polskim, a przynajmniej z umiarkowaną grupą "Katolika". W parlamencie Napieralski znalazł się w Kole Polskim. Napieralski stał się emisariuszem Koła w Galicji, przejmował tytuły prasowe (m.in. „Górnoślązaka”). W 1908 r. zawarto porozumienie z Centrum. Nie było to zupełnym zaskoczeniem – współpraca dawała pewne wpływy w parlamencie, otwarta konfrontacja utrudniała zwycięstwo w wyborach sejmowych. Wciąż zdarzały się słowa krytyki Napieralskiego także ze strony prasy polskiej, na które ten odpowiadał nieraz atakiem. Głośną reakcję wywołało poparcie przez Napieralskiego pruskiej reformy podatkowej.
Napieralski zdecydował się wystartować w wyborach do parlamentu w 1906 roku (i ponownie w 1907). Jego decyzja zyskała rozgłos w środowiskach nie tylko górnośląskich. Zamierzał w Berlinie wspierać lud, działać na rzecz jego oświaty i świadomości. Widząc jego odcięcie się od Centrum, zdecydował się poprzeć go "Górnoślązak". Napieralski wygrał wysoko pierwsze wybory. Dostał gratulacje m.in. od biskupa wileńskiego. Potwierdziło się, że część górnośląskich księży sympatyzowała z ruchem polskim, a przynajmniej z umiarkowaną grupą "Katolika". W parlamencie Napieralski znalazł się w Kole Polskim. Stał się emisariuszem Koła w Galicji, przejmował tytuły prasowe (m.in. „Górnoślązaka”). W 1908 roku zawarto porozumienie z Centrum. Nie było to zaskoczeniem, gdyżwspółpraca dawała pewne wpływy w parlamencie, a otwarta konfrontacja utrudniała zwycięstwo w wyborach sejmowych. Wciąż zdarzały się słowa krytyki wobec Napieralskiego także ze strony prasy polskiej, na które ten nieraz odpowiadał atakiem. Głośną reakcję wywołało poparcie przez Napieralskiego pruskiej reformy podatkowej.


W 1910 r. opublikowane zostało oświadczenie Napieralskiego i Korfantego o zawarciu sojuszu politycznego. Wtedy środowisko bytomskie właściwie przejęło związanego z Korfantym „Kuriera Śląskiego” i „Polaka”. W 1911 roku zrezygnował; był już właścicielem polskiego biura prasowego w Berlinie, które w roku 1912 przekształciło się w spółkę akcyjną Wschodnioeuropejska Agencja Telegraficzna, obsługującą wiele gazet polskich wszystkich zaborów.” Od końca 1910 r. prasa „Katolika” była wyraźniej antycentrowa. Napieralski zainteresował się też drukarnią w Mikołowie.
W 1910 roku opublikowane zostało oświadczenie Napieralskiego i Korfantego o zawarciu sojuszu politycznego. Wtedy środowisko bytomskie właściwie przejęło związanego z Korfantym „Kuriera Śląskiego” i „Polaka”. W 1911 roku zrezygnował, gdyż był już właścicielem polskiego biura prasowego w Berlinie, które w 1912 roku przekształciło się w spółkę akcyjną "Wschodnioeuropejska Agencja Telegraficzna, obsługującą wiele gazet polskich wszystkich zaborów.” Od końca 1910 roku prasa „Katolika” była wyraźniej antycentrowa. Napieralski zainteresował się też drukarnią w Mikołowie.


W czasie wojny okazywał lojalność wobec Prus. Liczył na pewne przywileje dla Polaków, znał program konserwatystów, wierzył w potęgę Niemiec i chciał uratować koncern "Katolika". We współpracy m.in. z Maciejem Erzbergerem, zajmującym się z ramienia ministerstwa wojny propagandą, wydawał prasę na ziemiach polskich utraconych w wyniku działań przez Rosję. Napieralski był zależny od Niemców, przez co nazywano nieraz kolaborantem. Akt 5 listopada przyjął z zadowoleniem. Sytuację na G. Śląsku ożywiła niemiecka rewolucja. W 1915 roku  Napieralski napisał memoriał do biskupa wrocławskiego, Adolfa Bertrama, dotyczący problemu polskiego.
W czasie wojny okazywał lojalność wobec Prus. Liczył na pewne przywileje dla Polaków, znał program konserwatystów, wierzył w potęgę Niemiec i chciał uratować koncern "Katolika". We współpracy m.in. z Maciejem Erzbergerem, zajmującym się z ramienia ministerstwa wojny propagandą, wydawał prasę na ziemiach polskich utraconych w wyniku działań rosyjskich. Napieralski był zależny od Niemców, przez co nazywano go nieraz kolaborantem. Akt 5 listopada przyjął z zadowoleniem. Sytuację na Górnym Śląsku ożywiła niemiecka rewolucja. W 1915 roku  Napieralski napisał memoriał do biskupa wrocławskiego, Adolfa Bertrama, dotyczący problemu polskiego.


Napieralski, w okresie powstań i plebiscytu skompromitowany, przebywał początkowo w sanatorium, a redakcja "Katolika" włączała się do akcji polskiej. Środowisko polskie odniosło sukces w wyborach. Napieralski od przełomu 1919 i 1920 r. znów rządził w piśmie. Napieralski krytykował niektóre działania powstańców (choć zapewne czynił to w dobrej wierze) i optował za Polską przed plebiscytem. Po podziale G. Śląska pozostał w Bytomiu. Działał w Komitecie Polskim dla Górnego Śląska, jednak w 1925 roku wyjechał do Katowic. Zmusiły go do tego problemy finansowe "Katolika". W Katowicach wydawał gazety ("Katolika Polskiego" i "Katolika Śląskiego"). Został też redaktorem sprzedanego przez endecję "Gońca Śląskiego". Nie zmienił znacząco swoich poglądów. Współpracował z bp. Augustem Hlondem. W ostatnich latach życia zamieszkał we wsi Suszec w powiecie pszczyńskim. Ciężko zachorował i udał się na kurację do Karlovych Varów. Zmarł tam 24 października 1928 r. Napieralski miał żonę Teresę (która wcześnie zmarła) oraz dwoje dzieci.
W okresie powstań i plebiscytu skompromitowany, przebywał początkowo w sanatorium, a redakcja "Katolika" włączała się do akcji polskiej. Środowisko polskie odniosło sukces w wyborach. Po podziale G. Śląska pozostał w Bytomiu. Działał w Komitecie Polskim dla Górnego Śląska, jednak w 1925 roku wyjechał do Katowic. Zmusiły go do tego problemy finansowe "Katolika". W Katowicach wydawał gazety ("Katolika Polskiego" i "Katolika Śląskiego"). Został też redaktorem sprzedanego przez endecję "Gońca Śląskiego". Nie zmienił znacząco swoich poglądów. Współpracował z bp. Augustem Hlondem. W ostatnich latach życia zamieszkał we wsi Suszec w powiecie pszczyńskim. Ciężko zachorował i udał się na kurację do Karlovych Varów. Zmarł tam 24 października 1928. Napieralski miał żonę Teresę oraz dwoje dzieci.


==Bibliografia==
==Bibliografia==

Wersja z 22:36, 26 cze 2010

Napieralski Adam (1861-1928), dziennikarz, wydawca, polityk

Napieralski Adam.jpg

Adam Napieralski urodził się 12 października 1861 w Kluczewie k. Śmigla. Pochodził z rodziny szlacheckiej. Ojciec chciał, by został księdzem jednak młody Adam nie posłuchał go, za co został wyrzucony z domu. Uczył się w Poznaniu w znanym Gimnazjum św. Marii Magdaleny, Śremie (także gimnazjum) i Lipsku (kurs księgarski). Następnie w Barczewie otworzył kram z książkami i dewocjonaliami. Pracował dla gazet – pelplińskiego „Pielgrzyma” i poznańskiego „Orędownika”.

Napieralski przyjechał na Górny Śląsk w maju 1889 roku, gdzie zaproponowano mu funkcję redaktora głównego „Katolika” (zastąpił ks. Stanisława Radziejewskiego, który został przeniesiony przez biskupa). Napieralski związał się z tym tytułem i z Bytomiem na wiele lat.

Krótko po przyjeździe Napieralskiego Górnym Śląskiem wstrząsnął strajk górników, podczas którego wystosowano petycję do cesarza. Wystąpienie spowodowało jednak represje zamiast realizację postulatów. „Katolik” wzywał do powrotu do pracy, ale redakcja zamierzała też podjąć działania w celu poprawy losu robotników. Zredagowano statut dla powstającego Związku Wzajemnej Pomocy, głoszącego program antysocjalistyczny i solidarystyczny, gdzie Napieralski był m.in. mówcą na jego zebraniach. Jako dodatek do „Katolika” zaczęła ukazywać się „Praca” (późnej już odrębne pismo).

Napieralski przyczynił się do powstania m.in. Górnośląskiego Towarzystwa Literackiego (1892), które przejęło zbiory biblioteki polskiej dra Juliana Łukaszewskiego z Rumunii wraz z funduszem na stypendia, Banku Ludowego (1895) – pierwszej polskiej spółki pożyczkowej, czy Spółki Parcelacyjnej (1900). „Katolik” interesował się działalnością Towarzystwa Czytelni Ludowych, „Sokoła”, Towarzystwa św. Alojzego szerząc treści wychowawcze i patriotyczne. Przypominano sylwetki zasłużonych Polaków i ważne wydarzenia historyczne. Wydawano książki.

Na program „Katolika” i działalność Napieralskiego duży wpływ miały ich stosunki z Centrum. W tym okresie wielokrotnie polscy działacze Centrum ścierali się z niemieckimi przed wyborami. Trudności sprawiało uzgodnienie kandydatur.

W 1897 roku uchwalony został nowy statut Centrum. Strona polska uzyskała pewne prawa (np. równouprawnienie językowe), jednak w innych przypadkach musiała ustąpić. Postępowanie Napieralskiego – związanie się z niemieckim ugrupowaniem, a jednocześnie powolna praca nad obudzeniem świadomości polskiej wśród ludności – miało krytyków, ale też jego następstwa budziły obawy urzędników pruskich. Na początku XX wieku wyraźniej zaczęli na Górnym Śląsku głosić swoje radykalniejsze hasła polscy narodowi demokraci. Umacniał się przeciwnik Napieralskiego, Wojciech Korfanty, a także gazeta „Górnoślązak”.

W 1903 roku Napieralski wydał broszurę, w której ogłaszał, że partia Centrum była dla niego środkiem, a nie celem i że w sytuacji, gdy nie widzi, by popierała ona lud, może ją bez skrupułów porzucić.

Napieralski zdecydował się wystartować w wyborach do parlamentu w 1906 roku (i ponownie w 1907). Jego decyzja zyskała rozgłos w środowiskach nie tylko górnośląskich. Zamierzał w Berlinie wspierać lud, działać na rzecz jego oświaty i świadomości. Widząc jego odcięcie się od Centrum, zdecydował się poprzeć go "Górnoślązak". Napieralski wygrał wysoko pierwsze wybory. Dostał gratulacje m.in. od biskupa wileńskiego. Potwierdziło się, że część górnośląskich księży sympatyzowała z ruchem polskim, a przynajmniej z umiarkowaną grupą "Katolika". W parlamencie Napieralski znalazł się w Kole Polskim. Stał się emisariuszem Koła w Galicji, przejmował tytuły prasowe (m.in. „Górnoślązaka”). W 1908 roku zawarto porozumienie z Centrum. Nie było to zaskoczeniem, gdyżwspółpraca dawała pewne wpływy w parlamencie, a otwarta konfrontacja utrudniała zwycięstwo w wyborach sejmowych. Wciąż zdarzały się słowa krytyki wobec Napieralskiego także ze strony prasy polskiej, na które ten nieraz odpowiadał atakiem. Głośną reakcję wywołało poparcie przez Napieralskiego pruskiej reformy podatkowej.

W 1910 roku opublikowane zostało oświadczenie Napieralskiego i Korfantego o zawarciu sojuszu politycznego. Wtedy środowisko bytomskie właściwie przejęło związanego z Korfantym „Kuriera Śląskiego” i „Polaka”. W 1911 roku zrezygnował, gdyż był już właścicielem polskiego biura prasowego w Berlinie, które w 1912 roku przekształciło się w spółkę akcyjną "Wschodnioeuropejska Agencja Telegraficzna, obsługującą wiele gazet polskich wszystkich zaborów.” Od końca 1910 roku prasa „Katolika” była wyraźniej antycentrowa. Napieralski zainteresował się też drukarnią w Mikołowie.

W czasie wojny okazywał lojalność wobec Prus. Liczył na pewne przywileje dla Polaków, znał program konserwatystów, wierzył w potęgę Niemiec i chciał uratować koncern "Katolika". We współpracy m.in. z Maciejem Erzbergerem, zajmującym się z ramienia ministerstwa wojny propagandą, wydawał prasę na ziemiach polskich utraconych w wyniku działań rosyjskich. Napieralski był zależny od Niemców, przez co nazywano go nieraz kolaborantem. Akt 5 listopada przyjął z zadowoleniem. Sytuację na Górnym Śląsku ożywiła niemiecka rewolucja. W 1915 roku Napieralski napisał memoriał do biskupa wrocławskiego, Adolfa Bertrama, dotyczący problemu polskiego.

W okresie powstań i plebiscytu skompromitowany, przebywał początkowo w sanatorium, a redakcja "Katolika" włączała się do akcji polskiej. Środowisko polskie odniosło sukces w wyborach. Po podziale G. Śląska pozostał w Bytomiu. Działał w Komitecie Polskim dla Górnego Śląska, jednak w 1925 roku wyjechał do Katowic. Zmusiły go do tego problemy finansowe "Katolika". W Katowicach wydawał gazety ("Katolika Polskiego" i "Katolika Śląskiego"). Został też redaktorem sprzedanego przez endecję "Gońca Śląskiego". Nie zmienił znacząco swoich poglądów. Współpracował z bp. Augustem Hlondem. W ostatnich latach życia zamieszkał we wsi Suszec w powiecie pszczyńskim. Ciężko zachorował i udał się na kurację do Karlovych Varów. Zmarł tam 24 października 1928. Napieralski miał żonę Teresę oraz dwoje dzieci.

Bibliografia

Czapliński M., Adam Napieralski (1861-1928). Biografia polityczna, Wrocław 1974; Czapliński M., Napieralski Adam, [w:] Śląski Słownik Biograficzny, t. 1, red. J. Kantyka, W. Zieliński, Katowice 1977; Kaganiec M., Napieralski Adam, [w:] Bytomski Słownik Biograficzny, red. J. Drabina, Bytom 2004.