Katolik - czasopismo: Różnice pomiędzy wersjami

Z e-ncyklopedia
mNie podano opisu zmian
(dr)
 
(Nie pokazano 16 wersji utworzonych przez 5 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
==Katolik – czasopismo katolickie na Górnym Śląsku w XIX wieku==
[[Plik:Katolik 1.jpg|right|thumb|300px]]
Początki prasy na Górnym Śląsku sięgają pierwszej połowy XIX wieku. W 1842 roku zaczął ukazywać się „[[Tygodnik Polski]]”, a po jego upadku w 1848 roku „[[Tygodnik Górnośląski]]”. Z biegiem lat powstawało coraz więcej czasopism. Z uwagi na trudną sytuację polityczną Śląska - znajdującego się w granicach pruskich - redagowanie artykułów o tematyce politycznej w prasie wydawanej w języku polskim wiązało się z dużym ryzykiem. Niektóre czasopisma ograniczały się więc tylko do tematyki religijnej i historycznej,a z kolei te które podejmowały tematykę polityki lub gospodarki zawsze były narażone na ingerencje ze strony władzy pruskiej.


Początki prasy na Górnym Śląsku sięgają pierwszej połowy XIX wieku. W 1842 roku zaczął ukazywać się „[[Tygodnik Polski]]”, a po jego upadku w 1848 roku „[[Tygodnik Górnośląski]]”. Z biegiem lat powstawało coraz więcej czasopism. Z uwagi na trudną sytuację polityczną Śląska - znajdującego się w granicach pruskich - redagowanie artykułów o tematyce politycznej w prasie wydawanej w języku polskim wiązało się z dużym ryzykiem. Niektóre czasopisma ograniczały się więc tylko do tematyki religijnej i historycznej, z kolei te które podejmowały tematykę polityki lub gospodarki zawsze były narażone na ingerencje ze strony władzy pruskiej.  
Pismo „[[Katolik - czasopismo|Katolik]]” zainicjowane zostało przez [[Chociszewski Józef|Józefa Chociszewskiego]] w 1868 roku w Chełmnie koło Bydgoszczy. Początkowo było to pismo religijno-obrazkowe skierowane dla oświaty ludu. Pierwsze osiem numerów zawierało artykuły religijne, historyczne, botaniczne oraz z zoologii. Jednak z powodu braku środków finansowych, Chociszewski był zmuszony sprzedać pismo [[Miarka Karol|Karolowi Miarce]], który na początku 1869 roku odszedł z redakcji „[[Zwiastun Górnośląski|Zwiastuna Górnośląskiego]]”. Pierwszy numer pod redakcją Miarki ukazał się 1 kwietnia 1869 w Królewskiej Hucie (od 1934 roku Chorzów). Od tego czasu „Katolik” ukazywał się trzy razy w miesiącu.  


Pismo „[[Katolik - czasopismo|Katolik]]” zainicjowane zostało przez [[Chociszewski Józef|Józefa Chociszewskiego]] w 1868 roku w Chełmie koło Bydgoszczy. Początkowo było to pismo religijno-obrazkowe skierowane dla oświaty ludu. Pierwsze osiem numerów zawierało artykuły religijne, historyczne, botaniczne oraz z zoologii. Jednak z powodu braku środków finansowych, Chociszewski był zmuszony sprzedać pismo [[Miarka Karol|Karolowi Miarce]], który na początku 1869 roku odszedł z redakcji „[[Zwiastun Górnośląski|Zwiastuna Górnośląskiego]]”. Pierwszy numer pod redakcją Miarki ukazał się 1 kwietnia 1869 w Królewskiej Hucie (od 1934 roku Chorzów). Od tego czasu „Katolik” ukazywał się trzy razy w miesiącu.  
Początkowo z powodu braku wystarczających funduszy nie ukazywały się artykuły związane z polityką, gospodarką i rolnictwem. Dopiero po wpłaceniu kaucji złożonej w regencji w lipcu 1869 roku „Katolik” stał się dziennikiem politycznym o patriotycznym charakterze. Dzięki zachowaniu polskiego charakteru szybko zyskał popularność wśród ludności mówiącej po polsku, dyskryminowanej z tego powodu w różnych instytucjach publicznych. Pomimo ataków ze strony konkurencji, a zwłaszcza Zwiastuna Górnośląskiego – liczba stałych czytelników rosła. Obok stałych rubryk takich jak: „Wiadomości polityczne”, „Z dziejów Górnego Śląska” na jego łamach drukowano powieści Karola Miarki m.in. „Odpuść nam”, „Stary Bóg żyje”, „Bóg widzi”. Zaangażowany w sprawy polityki „Katolik” zawsze stał po stronie polskiej. Z tego względu był narażony na represje ze strony cesarstwa. Pierwszym politycznym sukcesem było zwycięstwo popieranego przez gazetę księdza Müllera. Był on związany - z przychylną w okresie Kulturkampfu sprawie polskiej na Górnym Śląsku - katolicką partią Centrum, która ograniczała wpływy germanizacji. W wyborach do Reichstagu ksiądz Müller pokonał księcia raciborskiego z partii liberalnej. Po wyborach w 1871 roku zaczęły  ukazywać się artykuły piętnujące polskich posłów sprzyjających partii liberalnej oraz apele, w których Miarka prosił o modlitwę w intencji wyzwolenia Śląska od nieprzyjaciół. W 1872 roku Karol Miarka broniąc ludu śląskiego - nie umiejącego mówić po niemiecku - opublikował list otwarty do kanclerza Otto von Bismarcka. W liście domagał się wprowadzenia języka polskiego do szkół. Zatarg z [[Bismarck Otto|Bismarckiem]] zwrócił uwagę całego ludu śląskiego na „Katolika” i pod koniec roku zanotowano znaczny wzrost prenumerat.  


Początkowo z powodu braku wystarczających funduszy nie ukazywały się artykuły związane z polityką, gospodarką i rolnictwem. Dopiero po wpłaceniu kaucji złożonej w regencji w lipcu 1869 roku „Katolik” stał się dziennikiem politycznym o patriotycznym charakterze. Dzięki zachowaniu polskiego charakteru szybko zyskał popularność wśród ludności mówiącej po polsku, dyskryminowanej z tego powodu w rożnych instytucjach publicznych. Pomimo ataków ze strony konkurencji, a zwłaszcza Zwiastuna Górnośląskiego – liczba stałych czytelników rosła. Obok stałych rubryk takich jak: „Wiadomości polityczne”, „Z dziejów Górnego Śląska” na jego łamach drukowano powieści Karola Miarki m.in. „Odpuść nam”, „Stary Bóg żyje”, „Bóg widzi”. Zaangażowany w sprawy polityki „Katolik” zawsze stał po stronie polskiej. Z tego względu był narażony na represje ze strony cesarstwa. Pierwszym politycznym sukcesem było zwycięstwo popieranego przez gazetę księdza Müllera. Był on związany - z przychylną Polsce - katolicką partią Centrum, która ograniczała wpływy germanizacji. W wyborach do Reichstagu ksiądz Müller pokonał księcia raciborskiego z partii liberalnej. Po wyborach w 1871 roku zaczęły się ukazywać artykuły piętnujące polskich posłów sprzyjających partii liberalnej, oraz apele, w których Miarka prosi o modlitwę w intencji wyzwolenia Śląska od nieprzyjaciół. W 1872 roku Karol Miarka broniąc ludu śląskiego - nie umiejącego mówić po niemiecku - opublikował list otwarty do kanclerza Otto von Bismarcka. W liście domagał się wprowadzenia języka polskiego do szkół. Zatarg z [[Bismarck Otto|Bismarckiem]] zwrócił uwagę całego ludu śląskiego na „Katolika” i pod koniec roku zanotowano znaczny wzrost prenumerat.
W związku z tymi wydarzeniami rozpoczęły się liczne prześladowania i procesy. W ciągu dwóch lat przeciwko Karolowi Miarce wystosowano 28 procesów, które finansowo obciążyły redakcję. Władze niemieckie walkę z „Katolikiem” prowadziły przez rozdawanie darmowej prasy przy kopalniach. Spotykało się to jednak z bojkotem górników. Skonfiskowano również cały 49 numer pisma. W 1873 roku Miarka skazany na dwuletnią karę w więzieniu, oddał pismo w ręce ks. [[Przyniczyński Franciszek|Franciszka Przyniczyńskiego]]. Pismo nie zmieniło swego charakteru. Nadal ukazywały się w nim artykuły Karola Miarki pisane z więzienia, między innymi, deklaracja żądań dla przyszłych posłów z Górnego Śląska. Przyczyniło się to do zwycięstwa partii [[Centrum - partia|Centrum]] w wyborach w tym samym roku. Rok później redakcja „Katolika” przeniesiona została do Mikołowa. W tym samym roku przebywający na urlopie zdrowotnym Miarka podpisał pięć numerów. Powracając do więzienia oddał redakcję w ręce księdza [[Radziejewski Stanisław |Stanisława Radziejewskiego]], który w niedługim czasie po objęciu pisma również zostaje skazany na więzienie. W 1875 roku pismo podpisują jeszcze ksiądz [[Reszka Franciszek|Franciszek Reszka]] oraz ksiądz [[Kudzielka Jan|Jan Kudzielka]]


W związku z tymi wydarzeniami rozpoczęły się liczne prześladowania i procesy. W ciągu dwóch lat przeciwko Karolowi Miarce wystosowano 28 procesów, które finansowo obciążyły redakcję. Władze niemieckie walkę z „Katolikiem” prowadziły przez rozdawanie darmowej prasy przy kopalniach. Spotykało się to jednak z bojkotem górników. Skonfiskowano również cały 49 numer pisma. W 1873 roku Miarka skazany na dwuletnią karę w więzieniu, oddał pismo w ręce ks. [[Przyniczyński Franciszek|Franciszka Przyniczyńskiego]]. Pismo nie zmieniło swego charakteru. Nadal ukazywały się w nim artykuły Karola Miarki pisane z więzienia, między innymi, deklaracja żądań dla przyszłych posłów z Górnego Śląska. Przyczyniło się to do zwycięstwa partii [[Centrum - partia|Centrum]] w wyborach w tym samym roku. Rok później redakcja „Katolika” przeniesiona została do Mikołowa. W tym samym roku przebywający na urlopie zdrowotnym Miarka podpisał pięć numerów. Powracając do więzienia oddał redakcję w ręce księdza [[Radziejowski Stanisław |Stanisława Radziejowskiego]], który w niedługim czasie po objęciu pisma również zostaje skazany na więzienie. W 1875 roku pismo podpisują jeszcze ksiądz [[Reszka Franciszek|Franciszek Reszka]] oraz ksiądz Jan Kudzielka.  
Liczne procesy przyczyniły się jednak do zwiększenia popularności pisma którego liczba prenumerat pod koniec 1875 roku wynosiła ponad 6 tys. Już nigdy później nie zanotowano takiego wzrostu. Zawirowania polityczne spowodowały jednak odsunięcie, bojącego się represji ze strony rządu - duchowieństwa od „Katolika”. W 1889 roku pismo zostało sprzedane [[Napieralski Adam|Adamowi Napieralskiemu]].  


Liczne procesy przyczyniły się jednak do zwiększenia popularności pisma którego liczba prenumerat pod koniec 1875 roku wynosiła ponad 6000. Już nigdy później nie zanotowano takiego wzrostu. Zawirowania polityczne spowodowały jednak odsunięcie się - bojącego się represji ze strony rządu - duchowieństwa od „Katolika”. W 1889 roku pismo zostało sprzedane [[Napieralski Adam|Adamowi Napieralskiemu]].  
==Bibliografia==
J. Kudera, Dziennikarstwo polskie na Śląsku, zarys historyczny, Bytom 1912; Karol Miarka a odrodzenie narodowe Śląska. Materiały z konferencji naukowej w 160 rocznicę urodzin i 100 rocznicę zgonu Karola Miarki, red. J. Glensk i S. Sochacka, Opole 1987; J. Giela, Das katholische Pressewesen in Schlesien im 19. Jahrhundert, [w:] Geschichte des christlichen Lebens im schlesischen Raum, Bd 1, Teilband 2, hrsg. von J. Köhler, R. Bendel, Münster-Hamburg-London 2002, s. 723–730; A. Gomóła, Przypomnieć czas początku. "Katolik"  o budowie kościoła pw. Świętych Piotra i Pawła w Katowicach, [w:] Studia bibliologiczne, t. 15, Katowice 2005,  s. 54-63; J. Wycisło, "Katolik" pismo ludu śląskiego w XIX w.,  "Z tej Ziemi. Śląski kalendarz katolicki na rok 1984", Katowice 1984, s. 91-93.  


==Bibliografia==
 
J. Kudera, Dziennikarstwo polskie na Śląsku, zarys historyczny, Bytom 1912.


Cd: [[Herzog Robert]]
----
| [[Spis treści|Powrót do spisu treści]]


Cd: [[Plik:Book.png|30px|left]] czytaj: [[Herzog Robert]] | [[Spis treści|Powrót do spisu treści]]
{{Czasopisma}}
[[Kategoria:Podręcznik|Katolik]]
[[Kategoria:Podręcznik|Katolik]]
[[Kategoria:Czasopisma|Katolik]]
[[Kategoria:Czasopisma - K|Katolik]]
[[Kategoria:Diecezja Wrocławska]]

Aktualna wersja na dzień 14:22, 18 wrz 2018

Katolik 1.jpg

Początki prasy na Górnym Śląsku sięgają pierwszej połowy XIX wieku. W 1842 roku zaczął ukazywać się „Tygodnik Polski”, a po jego upadku w 1848 roku „Tygodnik Górnośląski”. Z biegiem lat powstawało coraz więcej czasopism. Z uwagi na trudną sytuację polityczną Śląska - znajdującego się w granicach pruskich - redagowanie artykułów o tematyce politycznej w prasie wydawanej w języku polskim wiązało się z dużym ryzykiem. Niektóre czasopisma ograniczały się więc tylko do tematyki religijnej i historycznej,a z kolei te które podejmowały tematykę polityki lub gospodarki zawsze były narażone na ingerencje ze strony władzy pruskiej.

Pismo „Katolik” zainicjowane zostało przez Józefa Chociszewskiego w 1868 roku w Chełmnie koło Bydgoszczy. Początkowo było to pismo religijno-obrazkowe skierowane dla oświaty ludu. Pierwsze osiem numerów zawierało artykuły religijne, historyczne, botaniczne oraz z zoologii. Jednak z powodu braku środków finansowych, Chociszewski był zmuszony sprzedać pismo Karolowi Miarce, który na początku 1869 roku odszedł z redakcji „Zwiastuna Górnośląskiego”. Pierwszy numer pod redakcją Miarki ukazał się 1 kwietnia 1869 w Królewskiej Hucie (od 1934 roku Chorzów). Od tego czasu „Katolik” ukazywał się trzy razy w miesiącu.

Początkowo z powodu braku wystarczających funduszy nie ukazywały się artykuły związane z polityką, gospodarką i rolnictwem. Dopiero po wpłaceniu kaucji złożonej w regencji w lipcu 1869 roku „Katolik” stał się dziennikiem politycznym o patriotycznym charakterze. Dzięki zachowaniu polskiego charakteru szybko zyskał popularność wśród ludności mówiącej po polsku, dyskryminowanej z tego powodu w różnych instytucjach publicznych. Pomimo ataków ze strony konkurencji, a zwłaszcza Zwiastuna Górnośląskiego – liczba stałych czytelników rosła. Obok stałych rubryk takich jak: „Wiadomości polityczne”, „Z dziejów Górnego Śląska” na jego łamach drukowano powieści Karola Miarki m.in. „Odpuść nam”, „Stary Bóg żyje”, „Bóg widzi”. Zaangażowany w sprawy polityki „Katolik” zawsze stał po stronie polskiej. Z tego względu był narażony na represje ze strony cesarstwa. Pierwszym politycznym sukcesem było zwycięstwo popieranego przez gazetę księdza Müllera. Był on związany - z przychylną w okresie Kulturkampfu sprawie polskiej na Górnym Śląsku - katolicką partią Centrum, która ograniczała wpływy germanizacji. W wyborach do Reichstagu ksiądz Müller pokonał księcia raciborskiego z partii liberalnej. Po wyborach w 1871 roku zaczęły ukazywać się artykuły piętnujące polskich posłów sprzyjających partii liberalnej oraz apele, w których Miarka prosił o modlitwę w intencji wyzwolenia Śląska od nieprzyjaciół. W 1872 roku Karol Miarka broniąc ludu śląskiego - nie umiejącego mówić po niemiecku - opublikował list otwarty do kanclerza Otto von Bismarcka. W liście domagał się wprowadzenia języka polskiego do szkół. Zatarg z Bismarckiem zwrócił uwagę całego ludu śląskiego na „Katolika” i pod koniec roku zanotowano znaczny wzrost prenumerat.

W związku z tymi wydarzeniami rozpoczęły się liczne prześladowania i procesy. W ciągu dwóch lat przeciwko Karolowi Miarce wystosowano 28 procesów, które finansowo obciążyły redakcję. Władze niemieckie walkę z „Katolikiem” prowadziły przez rozdawanie darmowej prasy przy kopalniach. Spotykało się to jednak z bojkotem górników. Skonfiskowano również cały 49 numer pisma. W 1873 roku Miarka skazany na dwuletnią karę w więzieniu, oddał pismo w ręce ks. Franciszka Przyniczyńskiego. Pismo nie zmieniło swego charakteru. Nadal ukazywały się w nim artykuły Karola Miarki pisane z więzienia, między innymi, deklaracja żądań dla przyszłych posłów z Górnego Śląska. Przyczyniło się to do zwycięstwa partii Centrum w wyborach w tym samym roku. Rok później redakcja „Katolika” przeniesiona została do Mikołowa. W tym samym roku przebywający na urlopie zdrowotnym Miarka podpisał pięć numerów. Powracając do więzienia oddał redakcję w ręce księdza Stanisława Radziejewskiego, który w niedługim czasie po objęciu pisma również zostaje skazany na więzienie. W 1875 roku pismo podpisują jeszcze ksiądz Franciszek Reszka oraz ksiądz Jan Kudzielka

Liczne procesy przyczyniły się jednak do zwiększenia popularności pisma którego liczba prenumerat pod koniec 1875 roku wynosiła ponad 6 tys. Już nigdy później nie zanotowano takiego wzrostu. Zawirowania polityczne spowodowały jednak odsunięcie, bojącego się represji ze strony rządu - duchowieństwa od „Katolika”. W 1889 roku pismo zostało sprzedane Adamowi Napieralskiemu.

Bibliografia

J. Kudera, Dziennikarstwo polskie na Śląsku, zarys historyczny, Bytom 1912; Karol Miarka a odrodzenie narodowe Śląska. Materiały z konferencji naukowej w 160 rocznicę urodzin i 100 rocznicę zgonu Karola Miarki, red. J. Glensk i S. Sochacka, Opole 1987; J. Giela, Das katholische Pressewesen in Schlesien im 19. Jahrhundert, [w:] Geschichte des christlichen Lebens im schlesischen Raum, Bd 1, Teilband 2, hrsg. von J. Köhler, R. Bendel, Münster-Hamburg-London 2002, s. 723–730; A. Gomóła, Przypomnieć czas początku. "Katolik" o budowie kościoła pw. Świętych Piotra i Pawła w Katowicach, [w:] Studia bibliologiczne, t. 15, Katowice 2005, s. 54-63; J. Wycisło, "Katolik" pismo ludu śląskiego w XIX w., "Z tej Ziemi. Śląski kalendarz katolicki na rok 1984", Katowice 1984, s. 91-93.



Cd:

Book.png

czytaj: Herzog Robert | Powrót do spisu treści