Joannici na Śląsku

Z e-ncyklopedia

Joannici na Śląsku

Dwór komandora w Grobnikach, foto:Bogdan Kurys
herb joannitów w Grobnikach, foto:Bogdan Kurys

Zapiski na temat joannitów na Śląsku znajdują się w Kapitularzu Generalnym Zakonu wydanym w Paryżu w 1867 roku. Czytamy tam również, że w 1169 roku Władysław II, król Czech podarował Szpitalowi Jerozolimskiemu Oleśnicę wraz z okolicznymi wsiami i posiadłościami. W 1187 roku Mieszko Stary oddał pod ich opiekę kościół św. Michała koło Poznania. Podobnie było i na Śląsku. Z tym, że tutaj mamy do czynienia z nadaniami czynionymi z jednej strony przez Czechów, a drugiej zaś inspirowanymi przez polskich możnych.

Przed 1183 rokiem Joannici pojawili się na ziemi kłodzkiej oraz na ziemi opawskiej. Chodzi tu o nadania w Kłodzku oraz w Grobnikach nad rzeką Psiną koło Głubczyc. Pomimo przynależności Śląska do Czech, obydwie miejscowości należały w tym czasie do polskiej prowincji kościelnej. Kłodzko wchodziło w skład diecezji wrocławskiej, a Grobniki krakowskiej. W 1189 roku biskup wrocławski Żyrosław II nadał na własność szpitalnikom kościół pw. NMP w Bardzie. Z tej okazji został wydany oficjalny dokument uposażający owy kościół, a także kościół pw. św. Jana Chrzciciela w Tyńcu Wielkim nad Ślężą.

Około 1189 roku biskup wrocławski nadał braciom dziesięciny ze wsi Piława oraz patronat nad kościołem w Bardzie. Tam też joannici pozostali do 1210 roku. Potem, być może na skutek wymiany między zakonami pojawili się kanonicy regularni. W drugiej połowie XIII wieku ks. Bernard nadał joannitom Lwówek (1282) i Złotoryję (1267). W obydwu przypadkach było to poddanie im patronatu nad kościołami w tych osadach. Być może we Lwówku joannici byli już około 1213 roku. W 1221 roku otrzymali oni na własność z rąk rycerzy Sieciecha i Stojgniewa wsie Maków i Solec. W ostatniej z wymienionych od 1285 roku dzierżyli też patronat nad kościołem. Na około 1273 rok szacuje się hipotetyczne posiadłości joannitów we Wrocławiu. Kolejne nadania, patronat nad kościołami w Głubczycach - nadanie króla czeskiego Przemysława Otokara II - i Brzegu to odpowiednio lata 1279 i 1280. Pozostali tam do 1336 roku lub nawet trochę dłużej. W 1281 roku ks. Bernard z Lwówka nadał joannitom na własność Cieplice. Placówka ta upadła około 1400 roku, następnie należąc do cystersów. Kolejne nadanie, tym razem z rąk Bolka świdnickiego, to w 1288 roku uzyskanie patronatu nad kościołem w Dzierżoniowie.

Działalność

Dosyć dużo wiadomości posiadamy na temat działalności joannitów na ziemiach polskich, szczególnie na Śląsku. Głównym celem placówek joannitów w Europie była rekrutacja nowych zakonników oraz wspieranie szpitali i zgromadzeń znajdujących się w Palestynie lub na wyspie Rodos. Poza typowymi zajęciami gospodarczymi, joannici zajmowali się duszpasterstwem - na Śląsku to duża część ich zajęć - opieką nad szpitalami oraz szkołami. Jak wydaje się, prawie wszystkie komendy na Śląsku związane były z kościołami. Joannici byli wyjęci spod władzy biskupa i mieli możliwość umieszczania w kościołach własnego, zakonnego kleru. Ponadto budowali własne kościoły: Tyniec nad Ślężą, Gościsław, Maków. Kościół w Strzegomiu, czy kościół Bożego Ciała we Wrocławiu to także ich fundacje. Zajmowali się również szkolnictwem. Pierwsza szkoła klasztorna joannitów na Śląsku powstała około 1239 roku. Uczyło tam dwu wykształconych scholarów. Szkoły przyparafialne istniały także w Głubczycach i we Wrocławiu przy komturii i kościele pw. Bożego Ciała.

Jeśli chodzi o opiekę nad chorymi to na Śląsku znane są szpitale w Kłodzku i Złotoryi. Zarządzali też placówkami opieki w Głubczycach i we Wrocławiu. Recepcja joannitów, jako zakonu rycerskiego zajmującego się walką zbrojną, na ziemiach polskich była stosunkowo niewielka. Na Śląsku źródła historyczne zawierały dane mówiące o ich rozlokowaniu w ważnych warowniach od strony granicy z Czechami (Bardo i Kłodzko) oraz Morawami (Białka). Zapewne w 1241 roku u boku Henryka Pobożnego joannici mogli wziąć udział w bitwie z Tatarami pod Legnicą. W czasach późniejszych znany był także ich udział w potyczkach z husytami. W innych rejonach dzisiejszej Polski joannici walczyli z pogańskimi Prusami, bądź uczestniczyli w sporach z biskupami (Pomorze).

W XIV wieku nastąpiły w dziejach polskich joannitów doniosłe przemiany. Zasadnicze znaczenie dla zakonu miała ogłoszona w 1312 roku decyzja papieska o kasacie zakonu templariuszy i przekazaniu ich dóbr joannitom. Dzięki temu zakon zyskał kilka nowych, bogato uposażonych ośrodków. Na Śląsku przed kasatą istniał tylko jeden dom templariuszy w Małej Oleśnicy koło Oławy. W 1314 roku, dwa lata po kasacie zostało poświadczone posiadanie tych dóbr przez joannitów. Od 1371 roku przeorem zakonu rycerskiego joannitów na Czechy, Morawy, Austrię, Styrię i Karyntię, zaś od 1384 roku skarbnikiem i namiestnikiem na obszar przeoratu niemieckiego był śląski piastowicz Siemowit, trzeci syn Kazimierza I cieszyńskiego. Pieczęć Ziemowita z lat 1376-1388 przedstawiała w tarczy orła skierowanego w prawo, nad prawym skrzydłem którego znajdował się krzyż zakonny joannitów. W 1377 roku Siemowit otrzymał od księcia brzeskiego Ludwika I dokument lokacyjny wsi Oleśnica Mała, w której następnie odnowił sanktuarium. Sama miejscowość w 1438 roku była dwukrotnie niszczona przez husytów. Oleśnica Mała pozostawała we władaniu szpitalników do 1810 roku.

Zaangażowanie militarne

Pod koniec XIII wieku tragiczne wydarzenia w Ziemi Świętej niejako wymusiły zmianę stosunku papieży do zakonu i wspierania odtąd ich działań zbrojnych. Cztery lata po wielkiej klęsce chrześcijan pod Hattin (1187), papież już jako najważniejsze wymienił militarne działania joannitów. Na ziemiach polskich zbrojne działania zakonu były niewielkie, wręcz skromne. Dokument księcia wrocławskiego Henryka III z 1272 roku wspominał, iż śląski władca zezwolił zakonnikom ze Strzegomia na używanie - dla dobra konwentu - pewnych zabudowań i drogi publicznej. Obiecywał również, że w pobliżu ich siedziby nie powstanie żaden obiekt militarny. W zamian bracia zobowiązywali się do wystawienia w okresie wojny na własny koszt do dwóch rycerzy oraz do wzniesienia odcinka murów obronnych.

O wiele skromniej wyglądały zabudowania obronne na Śląsku, gdzie znajdowała się największa liczba placówek joannitów. Najstarszą budowlą obronną była dawna siedziba templariuszy w Oleśnicy Małej. Poza oleśnicką twierdzą joannici posiadali jedynie skromny dwór obronny w Grobnikach oraz kilka warownych kościołów. W Grobnikach joannici już w 1243 roku otrzymali z rąk króla czeskiego Wacława I zgodę na wzniesienie fortyfikacji - zapewne fosy i ogrodzenia.

Wiele kościołów joannitów posiadało cechy warownych fortec, w tym m.in. kościoły w Tyńcu i Złotoryi. W Wielkopolsce zakon nie budował zamków, umocnień czy warowni, ale sporadycznie angażował się w działania wojenne. W jednym z przywilejów Mikołaja Pompo z komendy poznańskiej była mowa o zbrojnej służbie konwentowi sołtysa oraz o opłatach ze wsi na wyprawę ziemską. Placówki tworzone na terenach polskich oraz ziemiach ościennych były zobowiązane do przekazywania regularnych opłat na wspomaganie działań wojennych współbraci z wyspy Rodos - tzw. responsji - wnoszonych procentowo od posiadanych dochodów. Pomimo gasnącego zapału do walki z niewiernymi w samym zakonie, joannici czasami próbowali też inne osoby zachęcić do udziału w niej, bądź też do materialnego wsparcia. W 1323 roku dwaj śląscy rycerze, Henryk ze Świn i Konrad uzyskali od papieża zezwolenie na wyjazd w obronie Rodos i odpusty przysługujące krzyżowcom.

Szpitalnictwo

Na podstawie zgody wydanej przez papieża Grzegorza Wielkiego w Jerozolimie powstał łaciński dom noclegowy, który miał służyć jako schronienie rosnącej liczbie pielgrzymów europejskich. Pomimo późniejszej likwidacji placówki joannici chętnie odwoływali się do tej tradycji. Po zdobyciu Jerozolimy przez krzyżowców (1099) utworzono przytułek dla ubogich i pielgrzymów pod wezwaniem św. Jana Chrzciciela. Pod koniec XII wieku joannici zaczęli przejmować, bądź tworzyć na ziemiach polskich szpitale, traktując pracę w nich jako działanie dodatkowe. Wielu książąt, biskupów, rycerzy i mieszczan do XIV wieku nadawało zakonowi swoje dobra, aby wspomóc tę działalność. Zanikający ruch krucjatowy, zwłaszcza pod koniec średniowiecza oraz trudna sytuacja w Lewancie, ograniczyły potrzebę opieki nad udającymi się do miejsc świętych. Nie zaniedbywano jednak posłannictwa niesienia pomocy pielgrzymom. Wiele szpitali było usytuowanych przy ważnych drogach i węzłach komunikacyjnych, np. śląski odcinek Via Regia. Prowadzone przez szpitalników domy miłosierdzia były także miejscami, w których umieszczano bezdomnych, sieroty oraz chorych. We Lwówku Śląskim w 1317 roku otworzono schronisko dla pielgrzymów, w którym podróżujący oprócz noclegu otrzymywali posiłek i parę butów. Z kolei za murami wzniesiono nowy szpital pod wezwaniem Św. Ducha. Obok budynku w XV wieku powstał niewielki dom zarazy, gdzie umieszczano śmiertelnie chorych. Następny szpital przy budynku komandorii zbudowano w 1434 roku. Kolejne klasztorne infirmerie powstawały pod koniec XIV wieku we Wrocławiu oraz na początku XVI stulecia w Strzegomiu.

Szpitale utrzymywano głównie dzięki nadaniom prywatnych osób; tak jak w Złotoryi, gdzie na własność szpitala w 1330 roku przeszła wieś Syphen, ofiarowana przez dwójkę mieszczan. Umierających grzebano w poświęconej ziemi na cmentarzach miejskich, podgrodowych, bądź też szpitalnych. Jeśli cmentarz należał do joannitów, za niewielką opłatą zakonnicy zapewniali dodatkowe modlitwy za ich dusze. Niewielka ilość szpitali, w stosunku do ogólnej liczby komandorii zakonu św. Jana Chrzciciela, może świadczyć o średnim zaangażowaniu braci w tej dziedzinie. Dowodzi to również faktu nietrwałego prowadzenia takich placówek w późniejszym okresie. Można to wiązać z brakiem zainteresowania ze strony mieszczan, zwłaszcza po zakończeniu okresu kolejnych lokacji i organizowania samorządów miejskich. Wrocławscy joannici już w połowie XIV wieku utracili zarząd nad szpitalem Bożego Ciała oraz związane z tym dochody. W dokumentach wydawanych od 1357 roku pojawił się tutaj świecki szafarz.

Szkolnictwo

Życie joannitów w miastach nie ograniczało się jedynie do posług duszpasterskich, szpitalnych czy militarnych. Świadczy o tym chociażby prowadzenie przez braci szkół klasztornych i parafialnych. Te ważne instytucje przy wielu farach podlegających zakonowi zaczęły pojawiać się od XIV wieku. Najwięcej oczywiście powstawało ich na Śląsku, gdzie funkcjonowała największa sieć komend. Wypada przy tym zaznaczyć, iż joannici najczęściej przejmowali lub współuczestniczyli w powstawaniu szkół parafialnych, których głównymi inicjatorami tworzenia byli mieszczanie. Wśród nielicznych przypadków powoływania placówek edukacyjnych przez zakonników znajdowała się szkoła we Wrocławiu. Powstała w drugiej połowie XIV wieku przy komandorii Bożego Ciała, szybko rozwinęła się dzięki nadaniom licznych mieszczan. Ambitne cele zakonników przy jednoczesnym zatrudnianiu duchownych diecezjalnych często z uniwersyteckim wykształceniem, pozwoliły znacząco podnieść poziom edukacji w tej placówce. Niezależnie od pomysłodawców i fundatorów następnych szkół, bracia wielokrotnie dawali dowody swego zaangażowania w sprawy edukacji. Wielkie oburzenie wywołały w Kłodzku działania kanoników regularnych, którzy w połowie XIV wieku chcieli stworzyć drugą placówkę edukacyjną w mieście. Joannici natychmiast zaskarżyli augustianów o naruszenie ich praw parafialnych, w tym prowadzenia szkoły. Całkowitą rację w 1351 roku przyznał im bp Arnost z Pardubic. Decyzję tę podważył jednak jego następca Jan Oczko (1365). Sprawne utrzymywanie szkoły wiązało się z obowiązkiem obsadzania i opłacania pedagogów - np. rektora w Brzegu (1376) - oraz ich wyżywienia. W tym drugim przypadku zakonnicy mający odpowiednie dochody sumiennie dotrzymywali swych zobowiązań, jak to było w XIV-wiecznych Głubczycach.

Patrz: Fundacja w Strzegomiu

Bibliografia

M. Augustyniak, praca dyplomowa, WNS UŚ.