E supremi apostolatus

Z e-ncyklopedia

Pap. Pius X - encyklika E supremi apostolatus

Pius X medal.jpg

Opublikowana 4 października 1903 roku.

Początek XX wieku nie był łatwym okresem w życiu Kościoła. Był to czas gdy na znaczeniu zyskiwały wrogie Kościołowi siły w postaci ruchów socjalistycznych i robotniczych - również odwołujących się do błędnej ideologii socjalizmu. Filozofia materializmu dialektycznego - dzieło Marksa i Engelsa - pociągały wiele słabych w wierze umysłów tamtych czasów. Także panująca w społeczeństwie niesprawiedliwość owocnie przyczyniała się do rozpowszechnienia tego błędnego sposobu myślenia. Papież Pius X potępiał wszelkie bezbożne, socjalistyczne i rewolucyjne prądy, które były poważnym zagrożeniem dla ówczesnego porządku społecznego i nie tylko. Ostro sprzeciwiał się także liberalnym prądom wśród teologów katolickich i próbom stworzenia „chrześcijańskiego socjalizmu”, do czego dążyli tacy ludzie jak Marc Sangnier. Wychodząc naprzeciw znacznemu niezadowoleniu z ówczesnego ustroju społecznego, za hasło swego pontyfikatu obrał papież następujące: „Naprawić wszystko w Chrystusie” - co zdaje się być alternatywą dla wszelkich rewolucyjnych zapędów, które zapragnęły przeprowadzić rzekomą sprawiedliwość w oderwaniu od Boga. Papież popierał tworzenie świeckich stowarzyszeń pod przewodnictwem osób duchownych, których celem było dobro dusz. Uważa się go za ojca Akcji Katolickiej, która jest jedną z takich właśnie organizacji. Zaangażowany był również w powstanie katolickiego ruchu robotniczego, który mógł być pewną alternatywą dla tych stowarzyszeń, które zrzeszały osoby pracujące pod sztandarem ideologii rewolucyjnych.

W encyklice „ E supremi apostolatus” papież upomina, że nie ma pokoju poza Bogiem, do czego tak gwałtownie dążą ideolodzy prądów socjalistycznych. Stwierdza także, iż człowiek postawił swoją osobę na miejscu, które należy się Bogu. W swojej pysze odszedł on również od wiary katolickiej. Lecz nie jest to wynik zdobycia nowej wiedzy, czym swoją niewiarę wielu usprawiedliwiało, ale raczej niewiedzy w sprawach wiary. Papież - na kartach encykliki - wzywa wszystkich by wrócili do Boga, wskazując im równocześnie drogę, którą jest Jezus Chrystus.

Szczególną uwagę zwraca on na formację kapłanów, poleca im działać na rzecz: 1) przywrócenia godności prawom i radom Ewangelii; 2) podkreślania prawd, które Kościół głosi na temat: małżeństwa, wychowania młodzieży i zarządzania dobrami materialnymi; 3) przywrócenia równowagi między grupami społecznymi. Formacja kapłanów jest wyjątkowo istotna. Papież upomina by z wielką rozwagą dobierać kandydatów na święcenia kapłańskie, ponieważ, jak stwierdza na kartach encykliki:

„[...] Tacy będą wierni, jacy są ci, których do kapłaństwa dopuszczacie". Pragnie on by Kościół, w trudnych czasach, stanowił przykład który będzie pociągał ludzi do większej doskonałości i nie będzie działał na niekorzyść powierzonych swej opiece osób poprzez niewłaściwy przykład. Papież, na kartach encykliki, stara się realizować hasło, które obrał z okazji powierzonej mu misji następcy świętego Piotra: „Naprawić wszystko w Chrystusie”. W związku z tym mocno akcentuje konieczność zwrócenia się do Boga, przez Jezusa Chrystusa, gdyż w przeciwnym wypadku realizacja jakiegokolwiek dobra skazana jest na niepowodzenie oraz pozbawiona jest najważniejszego fundamentu.
— Tekst encykliki patrz:[1]


Tekst dokumentu: [2]

Bibliografia