Boromeuszki - Chorzów parafia św. Barbary

Z e-ncyklopedia

Siostry boromeuszki pojawiły się w Królewskiej Hucie, konkretnie w Lipinach już w 1865 roku. Zostały sprowadzone przez ks. Edwarda Delocha początkowo w celu prowadzenia nauki religii w Lipinach. Przybywało dzieci, brakowało szkół, zwłaszcza na obrzeżach Królewskiej Huty. W tym samy roku to jest w 1865 roku zostały zatrudnione w samej Królewskiej Hucie, gdzie zajęły się dziewczętami.

Widząc skutki cholery ks. Deloch postanowił poprosić o kolejne siostry boromeuszki. Do opieki na chorymi z Nysy przybyły siostry: Weronika, Monika i Leokadia. Siostry podjęły się ambulatoryjnej opieki nad chorymi to znaczy opieki w domach. Na jej czele stała siostra przełożona Weronika Sentfleben.

Obsada placówki ulegała stałym zmianom, z tendencją wzrostową. Wprawdzie w 1871 roku obsada placówki w Królewskiej Hucie liczyła tylko 3 siostry, tłumaczy się to jednak wyjazdem ok. 50 sióstr boromeuszek do obsługi rannych na polach bitew we Francji - ofiar wojny francusko-pruskiej. W następnych latach liczba sióstr stale rosła, gdyż powiększały się także potrzeby i obowiązki sióstr. W 1891 roku placówka sióstr składała się 7 osób (obsługa szpitala) oraz 6 sióstr pracowało w sierocińcu, 1895: 9 sióstr w szpitalu, 7 - sióstr w sierocińcu; 1897: 10 sióstr w szpitalu, 8 sióstr w sierocińcu; 1912: 11 sióstr w szpitalu, 14 sióstr w sierocińcu i szkole robót ręcznych dla dziewcząt. Ponadto na początku XX wieku 8 sióstr prowadziło otwarty przy parafii ośrodek im. cesarzowej Augusty Wiktorii. W ośrodku znajdowało się przedszkole i dom dla starców. Od początku istnienia szpitala aż do 1886 roku placówką sióstr kierowała s. Weronika Senftleben. Po złożeniu urzędu w 1886 roku objęła kierownictwo sierocińca pod op. św. Józefa. W jej miejsce przełożoną placówki została s. Martina.

Bibliografia

Z dziejów parafii św. Barbary w Chorzowie. Materiały sesji naukowej [...], red. J. Myszor, Chorzów 1998.]]